Jaś: Jaś miał chętkę na ciasteczka, na coś słodkiego. Je- je – je, je- je- je, je- je- je- je! Popatrz ile tu grzybów! Małgosia: A ile jagód, poziomek, jeżyn i malin. Nazbierajmy koszyczek. Będzie pyszna kolacja. Jaś i Małgosia: ( Dzieci śpiewają razem na melodię piosenki „Szła dzieweczka do laseczka…”. drewno ma wielkĄ cenĘ, na zŁoto je zamieniĘ. posŁaniec 2: robotnicy fabryki budujĄ, przy tym o nic nie dbajĄ! czarne dymy powierze trujĄ, ŚcieŻki, rzeki zanieczyszczajĄ! posŁaniec 3: na trawnikach odpadki, tam gdzie kiedyŚ rosŁy kwiatki, tam gdzie kiedyŚ siĘ dzieci bawiŁy, teraz leŻĄ gÓry Śmieci! narrator 2: Scenariusz przedstawienia pt. "Kopciuszek" Aktorzy: • Kopciuszek • Adela • Petronelka • Macocha • wróżka • książę • dobosz • narrator I • narrator II • wojsko • tancerze • konie NARRATOR:I ( na tle melodii „Gwiazdka”) Dawno, dawno temu, , Za górami za lasami W pewnym mieście, jakich wiele Szykowało się wesele Scenariusz otrzymał I miejsce w Konkursie „Dobre rady na odpa-dy” zorganizowanym w ramach projektu edukacyjnego „Kulturalny Klub Ekologiczny”, wchodzącego w skład programu edukacyjnego – Bibliote-ka z Klimatem. Występują: narrator, dzieci: Ala, Ela, Julka, Zuzia, Mikołaj, Andrzej, Kuba, Wiki NARRATOR: Nasz przedszkolny kabarecik ♫ Dzieci schodzą ze sceny Scenka IV Na scenę wchodzą Daddy i Dzieci #1, #2, #3 i reszta dzieci Daddy (pokazując na zegarek): It’s time to go… Dzieci: Oh, no! 6 7 Scenariusz przedstawienia dla dzieci 4- i 5/6-letnich Wszystkie dzieci śpiewają piosenkę “See You Later, Aligator” (SSS) ♫ Goodbye, goodbye. It's time to go. Babcia: Nowej bajki poszukamy. Ooo! tej tutaj to nie znamy! O ludzikach jest to bajka, co niebieskie mają wdzianka … (taniec Smerfa) Babcia: Znacie dzieci tą bajeczkę? Dzieci: Znamy, znamy! Smerf: No to uciekamy! Babcia: Nowej bajki poszukamy. Ooo! tej tutaj to nie znamy! W tej historii wiedźma stara. dwoje dzieci pożreć chciała…. . Scenariusz pt. "Kopciuszek" to świetna propozycja do zrealizowania przedstawienia w wydaniu uczniów klas IV-VI szkoły podstawowej i gimnazjum. Fabuła przedstawienia została oparta na kanwie znanej baśni o tym samym tytule. Radosne i wzruszające piosenki (w wersji instrumentalnej i z wokalem) z pewnością porwą młodych aktorów, a wypełniony humorem tekst zyska sympatie i zainteresuje dzieci i młodzież. Serdecznie polecamy naszą publikację! Ścieżka dźwiękowa: 1. Odgłosy szorowania i muzyka ilustracyjna 2. Ilustracja muzyczna – uwięzienie RYSZARDA 3. Ilustracja muzyczna – wybuch 4. Podkład muzyczny pt. „Co to one nie są…” 5. Podkład muzyczny pt. „Mamo” 6. Podkład muzyczny pt. „Kopciuszek” 7. Ilustracja muzyczna - świerszcze 8. Ilustracja muzyczna – szopy 9. Trąbka 10. Podkład muzyczny pt. Walc Kopciuszka” 11. Ilustracja muzyczna – samotność 12. Muzyka taneczna 13. Muzyka taneczna – wiązanka 14. Ilustracja muzyczna – niemowy 15. Trąbka 16. Podkład muzyczny pt. „Czadowa poleczka – kopciuszeczka” Wersje z wokalem 17. Co to one nie są 18. Mamo 19. Kopciuszek 20. Walc Kopciuszka 21. Czadowa poleczka – kopciuszeczka Kabaretowy scenariusz części artystycznej wykonanej przez uczniów gimnazjum na okoliczność uroczystości 20 lecia Gminnego Ośrodka Kultury. Scenariusz bajki satyrycznej „Czerwony Kapturek”Występują: NarratorBabciaCzerwony KapturekWilkLekarzScena I – wizyta Kapturka( sceneria pokoju babaci: okno, łoże, duża poduszka) Narrator Za górami za lasami, stała chatka przepełniona wygodami. Mieszkała w niej babcia niesforna, co to wymykała się z chatki co dnia. Od rana leżała w łóżku biedna babina,Lecz gdy wybiła odpowiednia godzinaW babcię inne życie wstępowało:Pragnęła władzy, rozrywki było jej za mało,Lecz sprytna była z niej sztuka, Umiała przechytrzyć niejednego wszędzie miała babcia wtyki,Wykorzystywała do tego przeróżne triki. Babcia Halo, czy to Urząd Gminy?Mówię Urząd Gminy a nie wójta tam za baba w tym aparacie,Pytam czy sesję nagrywacie?Tak, wiadomo ma być i basta!O kurcze idzie Czerwony KapturekZnowu niesie to I babcia chyc do łóżkaI już obłożnie chora, komórkę pod poduszkęI już czeka na się pukanie… KapturekPuk, puk babciu?Babcia (zbolałym głosem) Tak kochanieKapturek Oj babciu, coś pobladłaś niebożę, czyżbyś czuła się gorzej?Babcia Oj słabo mi jakoś, dziecino… A co tam przyniosłaś? Czy może wino? Kapturek Babciu, mamusia dała Ci ciasta, masełka, chlebka i koniec i basta. Żadnego winka ani śladu. O i jeszcze mięsko z obiadu. Babcia (pod nosem) Cie choroba, ale mi żyłuje Kapturek Co mówisz babciu? Babcia Pytam jak się mama czujeKapturek A dobrze, chodzi do pracy a później w domu haruje. Babcia A tatuś pewnie z wójtem konwersuje? (ściszając głos) Zakała rodziny. Kapturek A cóż Ci babciu przyszło do głowy?Babcia A tak słyszałam, że Dom Kultury ma być Babciu ma być, ale jak się dogadają. Babcia Podobno Ewangelicy kościół sprzedają. Wszystko jest do przeskoczenia, nie nasza w tym głowa. Inni mają ją do radzenia. Narrator Tymczasem komórka pod poduszką wibruje, a babcia żegna wnuczkę czule. Babcia Już czas na ciebie moje dziecko. Robi się zimno, okryj się moją kiecką. Kapturek To idę babciu, do zobaczenia po rencie. Babcia Zamknę drzwi czym prędzej. Narrator Babcia wstaje bystro, odczytuje esemesa i skacze w (pokazuje ręką w górę) Jes! Jes! Będziem krzewić kulturę! SCENA II- powrót Kapturka do domu ( sceneria lasu) Narrator Tymczasem idzie kapturek lasem, podśpiewuje sobie czasem. Zza drzew wyłania się wilczysko. Wilk Stop Kapturku! Mów mi wszystko: jak się czuje poczciwa babcia? Kapturek Biada Ci wilku, chora leży pod pierzynąWilk Powiadasz blada? A chuda czy jeszcze dobrze się trzyma? Narrator Opowiedziała z detalami wszystko ufna dziecina. A wilk jęzorem mlaska i łapy zaciera. Strach pomyśleć co będzie najpierw esemesika Wilk No to czas odwiedzić babcię zorientować się co tam u niej a ( wybija numery ) no i zmykam. Ale cóż to nie odbiera babunia to stara rura. Znowu pewnie gdzieś wybyła już ja ją dorwę, przyjdzie jej godzina!( Wilk śpiewa „W mą pułapkę złapię babkę”)Scena III – bal seniora w Domu Kultury( napis imieniny miesiąca, akordeon, statystki ) Narrator Gdy wilk szykował swe zasadzki babcia szalała, placki zajadała. Przygrywał do tańca na akordeonie krasnal Okruszek, gdyż wyrwał się żonie. (Piosenka „Jaki tu spokój”)Narrator Babcia tańczy wspólnie z innymi senioritami. Zapomniała, że już wiek nie ten, że czas skończyć z tymi imieninami. Wtem zza krzaków wyłania się wilczysko. Wilk Jakie kobitki. Pożrę je wszystkie! Zakradnę się do GOKu, zjem je i będzie wreszcie spokój. Skończę te comiesięczne balety! Już ja im pokażę, o rety! Narrator Usłyszała babcia te szmery i krzyknęła; Babcia Nie oddam ci renty Narrator Upadło na ziemię biedne wilczysko, bowiem babcia przewidziała to wszystko. Ustawiła na wilka klatkę i wpadł biedny w pułapkę. Tak się krzątał, tak się miotał, że zaplątał się w babci galotach. Babcia A masz ty wilku niedobry! Nie zakradaj się do garderoby. Wilk Nu zajc, pagadi! Ja pokażę jeszcze ci! Narrator Odgrażało się biedaczysko i to prawie już wszystko. Babcia przez las do domu na cyku wracała , wesoło sobie podśpiewywała. A rano? Strach spojrzeć do lusterka. Nie chce wierzyć, znowu zerka. Scena IV- pobyt babci w domu ( sceneria pokoju, duże lustro) Babcia O rety! Moje oczy! A tu piętnasty, po rentę wnuczka wskoczy. Narrator Na myśl o tym zdarzeniu zakłuło babcię przy podniebieniu. Chwyciła po komórkę, dzwoni do lekarza. Lekarz Czy pani na pewno coś zagraża? W przeciwnym razie pani za to odpowie. Zapłacisz babciu z pogotowie. Babcia Sam zapłacisz za to. Całe życie pracowałam na to! Lekarz Limit kasy chorych wyczerpany. Na takie wezwania nie odpowiadamy. Weź babciu coś na ząb i napraw swój błąd. Narrator I tak to jest z tym pogotowiem, powzdychała babcia sobie. Na boczek się ułożyła, pospała sobie, a później dużo, dużo piła. Z bajki morał wynika stary:„Mierz babciu siły na zamiary”. Iwona KasprzakUmieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych: zmiany@ największy w Polsce katalog szkół- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> (w zakładce "Nauka"). Stwórz konto Witamy! Załóż swoje konto Twój e-mail Twoja nazwa użytkownika Hasło zostanie wysłane e-mailem. Katalog Irena Hajder, 2010-06-03KożuchówZajęcia zintegrowane, ScenariuszeScenariusz "Dzień Matki na wesoło". Scenariusz uroczystości z okazji Dnia Matki Dziecko I Gorąco witamy kochane mamy. Prosimy o wysłuchanie przygotowanego przez nas programu z okazji Waszego święta. Czy wiecie dlaczego w maju mamy dnia dwudziestego szóstego Dzień Mamy? Jak to? Nie wiecie? Nie wiecie??? Przecież to takie proste i zrozumiałe, najprostsze z wszystkich rzeczy na świecie: Bo nasze Mamy są wspaniałe. A tak poza tym, niech mi wierzy każdy syneczek i córeczka, że Mamom dzień ten się należy, jak nam należy się Dzień Dziecka Dziecko II Piotruś nie był dzisiaj w szkole. Antek zrobił dziurę w stole. Wanda obrus poplamiła., Zosia szyi nie umyła. Jurek zgubił klucz, a Wacek zjadł ze stołu cały placek. Wszyscy Któż się ciebie o to pyta?! Dziecko II Nikt. Ja jestem skarżypyta. Dziecko III Kto z was zna takiego pana, który psoci już od rana, a gdy złego coś wynika, wtedy pan ten nagle znika? - Kto się lekcji nie nauczył? - To nie ja. ( mówią wszyscy ) - Kto się do wieczora włóczył? - To nie ja. - Kto młodszego bije brata? - To nie ja. - Kto na lekcji stale gada? - To nie ja. - Kto roztrzaskał szyby w oknach? - To nie ja. - Kto ma dziurę w nowych spodniach? - To nie ja. Może ktoś przypadkiem zna Tego pana „Tonieja”? Dziecko I Kochane mamy. Przepraszamy za nasze złe zachowania i za to, że nie zawsze potrafimy przyznać się do winy. Postaramy się poprawić. Dziecko IV i V - Janku! Zamieć w kuchni podłogę. - Wyglądam przez okno, teraz nie mogę. - Janku! Zanieś na pocztę depeszę. - Pakuję książki, bardzo się spieszę. - Janku! Nalej dla kotka mleka. - Łapię muchy, niech kotek zaczeka. - Janku! Biegnij do sklepu po mąkę. - Później, teraz oswajam biedronkę. - Janku! Przynieś mi wiązkę drewna. - Później, pogoda teraz niepewna. - Janku! Przynieś mi dzbanek wody. - Później, mamo, jak wyschną schody. - Janku! Już obiad, zupa nalana. - Biegnę natychmiast, mamo kochana. Dziecko I Mamy nadzieję, że Wy kochane mamy, macie z nas większą pociechę. Chcemy być Wam pomocni, choć tak jak Jankowi, nie zawsze się nam to udaje. Dziecko VI Mam straszną siłę, choć się nie chwalę, lecz dorosłego także powalę: dwa lewe proste, jeden sierpowy, siach, prach i facet leży gotowy. Dziecko VII Gdybym kowbojem był z Ameryki, tobym w rodeo powalał byki. Byka za rogi, łeb mu wyginam i już byk leży jak wołowina. Dziecko VIII A gdybym nagle spotkał niedźwiedzia, tobym do słuchu coś mu powiedział. Skoczyłby na mnie, lecz wnet by runął, bo znam się także na chwytach dżudo. Lwy to są dla mnie malutkie dzieci... Dziecko IX Tomku, znieś na dół kubełek śmieci, nie mogę odejść, mleko gotuję... Razem VI, VII, VIII Nie mogę, mamo, słabo się czuję. Mamo, przestań zmiatać śmieci! Chcę powiedzieć Ci w sekrecie bardzo ważną rzecz: Były sobie dobre wróż... jedna miała krótkie nóż... druga miała dwie papuż... trzecia miała miecz! Mamo, nie pisz, tylko słuchaj! Zaraz powiem ci do ucha strasznie ważną rzecz: była sobie wielka much... raz urwała się z łańcuch... zjadła tacie pół kożuch... i uciekła precz! Mamo, już się nie złość na mnie! Słowo daję, ja nie kłamię, będę bardzo grzecz... Mamo, ja Cię bardzo kocham! Nie żartuję ani trochę! Przecież jak się kogoś kocha to jest ważna rzecz! Dziecko I Przepraszamy, że i my czasami od pomocy się „wykręcamy”. Dziecko X i XI na zmianę - Mamo, powiedz! - Mamo, zrób! - Mamo, pokaż! - Mamo, kup! - Mamo, dziura! - Mamo, jeść! - Mamo, boli! - Mamo, nieś... Dziecko XII A dziś jest święto mamusi, wiesz mamo, nic nie musisz! Sama wszystko zrobię w domu, tylko, mamo, trochę pomóż. Dziecko I Dziękujemy, że tyle dla nas robicie. Od dzisiaj postaramy się nie żądać, ale prosić. Chcemy też Wam pomagać. Prosimy teraz o wysłuchanie kilku wierszy i fraszek, ukazujących niektóre nasze zachowania w szkole i w domu. Dziecko X III Wyznanie Gdy ze szkoły wracam z piątką, cały dom koło mnie tańczy, babcia woła: -Chodź , dzieciątko, mam tu soczek z pomarańczy. Mama mnie całuje w czoło, tata bierze na barana, siostra tańczy ze mną w koło, ciocia prosi: - Zjedz banana. A ja tylko wzdycham. Czemu? Bo to wszystko, bądźmy szczerzy, nie mnie, tylko Zielińskiemu jak najbardziej się należy. Bowiem piątkę tylko wtedy mam z rachunków, czy z polskiego, gdy klasówkę zdołam ściągnąć od kolegi Zielińskiego. Dziecko XIV Lizus Każdemu starał się podlizać, aż wreszcie dostał manii takiej, że teraz, kiedy noc się zbliża, do łóżka kładzie się...z lizakiem. Dziecko XV Biegaczka Wśród biegaczy w naszej klasie warto wyróżnić Basię, bo z uśmiechem na pół słodkim wciąż uprawia bieg przez...PLOTKI. Dziecko XVI Naiwny Wciąż stawiają mi za przykład pracowitość pszczoły. Pewnie chcą, bym miód przynosił w słoiku ze szkoły. Dziecko XVII Rozmowa - Pokaż, chłopcze, swój dzienniczek - rzekł tatuś do syna. - A syn na to: - Dziś nie mogę, błaha to przyczyna. Pożyczyłem go Jankowi, temu z naszej klasy, dla zabawy, aby mógł nim rodziców przestraszyć. Dziecko XVIII Świetlik Każdy mi Janka stawia za przykład, wychwala jego zalety, mówiąc, że Janek to postać niezwykła, a ja to ciemniak, niestety. Zabrać więc Janka na rower mogę, gdy na wycieczkę pojadę, Janek mi w nocy oświetli drogę, bo ciągle świeci przykładem. Dziecko XIX Spryciarz Trzy dwóje na świadectwie do domu przyniósł Jurek i szepnął do rodziców: - Przedziwna mam cenzurę. Dostałem jedną dwóję, tymczasem drodzy moi, co spojrzę na świadectwo, to w oczach mi się troi. Dziecko I Dziękujemy za wysłuchanie przygotowanego przez nas programu. Teraz pragniemy złożyć Wam najpiękniejsze życzenia i wręczyć małe upominki, które sami wykonaliśmy. Kochamy Was i chcemy być dobrymi dziećmi. Wiele pięknych kwiatów znamy: tulipanów, róż i bzów. My dla naszych Mam dziś mamy najpiękniejsze kwiaty słów: Słowo miłość - za ich troski. Słowo wdzięczność - za ich trud. Dar to skromny - dar dziecięcy, wyśpiewany z serc jak z nut. Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. Piosenka: „WIELKANOCNYM ZWYCZAJEM” (podczas piosenki mama i tata nakrywają stół, dzieci wnoszą talerze z jedzeniem (np. babka, koszyk z pisankami, baranek z ciasta) Mama: Nasz stół wielkanocny haftowany w kwiaty. W borówkowej zieleni listeczków skrzydlatych lukrowana baba rozpycha się na nim, a przy babie – mazurek w owoce przybrany. Dziecko I: Palmy – pachną jak łąka w samym środku lata. Dziecko II: Siada mama przy stole, a przy mamie – tata. I my. Dziecko III: Wiosna na nas zza firanek zerka, a pstrokate pisanki chcą tańczyć oberka. Tata: Dzieci, czy wiecie, że Niedziela Zmartwychwstania i poprzedzający ją Wielki Tydzień obchodzone są na pamiątkę śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa? Od II stulecia obchodzimy ją w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księżyca. Wielkanoc to najważniejsze i jedno z najpiękniejszych świąt chrześcijańskich. MAMA Święta wielkanocne poprzedza Niedziela Palmowa. DZIECKO Z PALMAMI: To są palmy przewspaniałe Zrobione z wierzbowych gałązek Z suszonych kwiatów i wstążek. Dajemy wam palmy w darze, Bo tak stary zwyczaj każe. Bo dawno temu wierzono, że palmy Złe moce odgonią. Mama Z obchodami świąt Wielkanocnych związane były w dawnej Polsce liczne obrzędy. Niektóre z nich zachowały się do dziś. CHŁOPCY Z KOGUCIKIEM Piosenka pt: Wieziemy tu kogucika” Wieziemy tu kogucika Dajcie jajek do koszyka. Dajcie jajek choć ze cztery, A do tego ze dwa sery Dla kogucika. Kukuryku! Do Was tutaj wstępujemy, Zdrowia, szczęścia winszujemy! Dajcie tego, co macie dawać, Nic dobrego nie żałować Dla kogucika. Kukuryku! Ej, zieleni się zieleni Młoda trawka tuż przy ziemi. Kukuryku, kukuryku! Już i pełno jest w koszyku Dla kogucika. Kukuryku! DZIECKO I Święta Wielkanocne poprzedza Wielki Tydzień. W Wielki Czwartek od samego rana w domach robione były wypieki. Wypiekane były baranki, chleb, a na końcu pyszne smakołyki – babki wielkanocne i kruche mazurki. BABA WIELKANOCNA Jestem baba wielkanocna, obcasiki zdarłam do cna, Tak hulałam z mazurkami, Tak krzesałam obcasami. Mazureczka zawołam – potańczymy dookoła. DZIECKO II W Wielki Piątek obowiązuje ścisły post. W tym dniu z kolei pachniało chlebem i śledziami. Szorowano wiklinowe kosze i mały koszyk na święconkę. Rozchodził się też mocny zapach tartego chrzanu, przygotowywano wędliny i mięsa. DZIECKO III Natomiast w Wielką Sobotę główną rolę odgrywała święconka. Tego dnia przygotowywano także pisanki. Piosenka: „PISANKA” PISANKA A skąd tradycja pisania jajek? Podobno W Niedzielę Wielkanocną święta Magdalena Szła odwiedzić grób Zbawiciela. W koszu niosła jajka uczniom Jezusa. Nagle na drodze spotkała Anioła, który obwieścił jej, że Chrystus zmartwychwstał. Święta Magdalena bardzo się uradowała I spostrzegła ze zdziwieniem, Że z radości jajka w koszu przybrały kolor czerwieni! Na pamiątkę tego wydarzenia Malujemy odtąd jajka I nosimy do święcenia. DZIECKO ZE ŚWIĘCONKĄ: Na bieluśkiej serwetce pośród borowinek wielkanocne jajka pysznią się swą krasą tłoczą się w koszyczku pięknie przystrojonym razem z solą, pieprzem, babką i kiełbasą Zanim ten koszyczek znajdzie się na stole ksiądz święconą wodą go skropi w kościele, bo nasza święconka jest zwiastunem wiosny symbolem odnowy, wiary i nadziei. Dziecko wkładające do koszyczka CHLEB: W tradycji chrześcijańskiej chleb jest najważniejszym z symboli, ponieważ przedstawia ciało Chrystusa. Chleb zawsze gwarantował pomyślność i dobrobyt. Jeżeli gospodarze piekli na Wielkanoc wiele odmian chleba, do koszyka wkładali po kromce każdej z nich. W całości święcono specjalny chlebek – paschę. Dziecko wkładające do koszyczka JAJKO Jajko jest znakiem nowego życia. Przypomina nam, że Chrystus zmartwychwstał. Według ludowych wierzeń jajko posiada moc przeciwdziałania wszystkiemu, co złe, a święcone chroni przed ogniem, zapewnia zdrowie, bezpieczeństwo i obfitość dóbr. Podczas śniadania wielkanocnego dzielimy się święconym jajkiem na znak zdrowia i szczęścia całej rodziny. Dziecko wkładające do koszyczka SER: Ser jest w sensie pozytywnym symbolem zależności między człowiekiem a siłami przyrody. Jako że pochodzi od krów, owiec i kóz, ma zapewnić rozwój stada zwierząt domowych. Dziecko wkładające do koszyczka KIEŁBASKĘ: Obecność wędliny w koszyku zapewnia płodność i zdrowie. Jest symbolem dostatku, bo nie każdy kiedyś mógł sobie na nią pozwolić. Od XIX wieku do koszyka wkłada się tradycyjną polską kiełbasę. Dziecko wkładające do koszyczka CHRZAN: Chrzan obrazuje ludzką siłę. Wspomaga skuteczność innych święconych pokarmów. Dziecko wkładające do koszyczka SÓL Sól chroni jedzenie przed zepsuciem. Poświecona ma chronić przed złem i zepsuciem nasze dusze. Dziecko wkładające do koszyczka CIASTO : Do święconki ciasto powinno się wkładać jako ostatnie. Symbolizuje ono umiejętności i doskonałość. Najczęściej jest to wielkanocna baba. Należy pamiętać, że nie może być to produkt kupiony, ale własnoręcznie upieczony. Osoba, która wkłada ciasto do pieca, przez cały czas pieczenia nie może usiąść, bo ciasto mogłoby opaść i wyszedłby zakalec. Piosenka: „CO TO JEST WIELKANOC?” Kaczuszka: Kwa, kwa, kwa! WSZYSCY Kto to idzie? Dziecko II ze święconką: Kaczuszka maleńka. Ta żółciutka i słodziutka, z cukru caluteńka. Dokąd idziesz kaczuszko? Powiedz mi na uszko. Kaczuszka: Do koszyczka, do ślicznego, pięknie dziś przystrojonego. Zaraz wskoczę tam i już, bo Wielkanoc jest tuż, tuż! Kurczak: Pi, pi, pi! Wszyscy Kto to idzie? Dziecko ze święconką: Kurczaczek cukrowy. Mruży oczy, dumnie kroczy, dzióbek ma różowy. Dokąd idziesz kurczaczku? Powiedz mi na uszko. kurczaczek: Do koszyczka, do ślicznego, pięknie dziś przystrojonego. Zaraz wskoczę tam i już, bo Wielkanoc jest tuż, tuż! Zając: Kic, kic, kic! Wszyscy Kto to idzie? Dziecko ze święconką: Zajączek malutki. Z cukru cały, śnieżnobiały, bardzo wesolutki. Dokąd idziesz zajączku? Powiedz mi na uszko. Zając Do koszyczka, do ślicznego, pięknie dziś przystrojonego. Zaraz wskoczę tam i już, bo Wielkanoc jest tuż, tuż! Baranek: Bee, bee! Wszyscy Kto to idzie? Dziecko ze święconką: To baranek przecież! Najpiękniejszy! Najważniejszy! Wszyscy o tym wiecie. Dokąd idziesz baranku? Powiedz mi na uszko. Baranek: Do koszyczka, do ślicznego, pięknie dziś przystrojonego. Zaraz wskoczę tam i już, bo Wielkanoc jest tuż, tuż! Siostrzyczka: Tup, tup, tup! Wszyscy Kto to idzie? Dziecko ze święconką: To moja siostrzyczka. Malowane jajka wkłada do koszyczka. Dokąd idziesz siostrzyczko? Powiedz mi na uszko. Siostrzyczka Prędko, prędko! Mama wola! Już idziemy do kościoła! Czas pokarmy święcić już, bo Wielkanoc jest tuż, tuż! Mama: Niedziela Wielkanocna jest radosnym, długo oczekiwanym dniem, który spędza się w rodzinnym gronie. Dzień ten rozpoczyna poranna Msza święta zwana Rezurekcją, którą poprzedza uroczysta procesja z Najświętszym Sakramentem wokół kościoła. Po Mszy spożywa się świąteczne śniadanie, w trakcie którego członkowie rodziny składają sobie życzenia, dzieląc się święconym jajkiem. Wśród smakołyków na świątecznym stole nie może zabraknąć wielkanocnych baranków i zajączków wykonanych z cukru, masła lub upieczonych z ciasta oraz wielkanocnych bab i mazurków. Piosenka: „ŚWIĘTA – BIJĄ DZWONY” Baranek: Cukrowy baranek ma złociste różki Pilnuje pisanek na łączce z rzeżuszki A gdy nikt nie patrzy, chorągiewką buja I cichutko beczy święte „Alleluja”! Pisanka: Patrzcie, ile na stole pisanek! Każda ma oczy malowane, naklejane. Każda ma uśmiech kolorowy i leży na stole grzecznie, żeby się nie potłuc przypadkiem w dzień świąteczny. Ale pamiętajcie! Pisanki nie są do jedzenia Z pisanek się wyklują świąteczne życzenia! Tata: Lany Poniedziałek – Woda życia wypłynęła z boku Jazusa Chrystusa w Wielki Piątek, choć dopiero Wielkanoc ujawnia w pełni jej moc oczyszczania i wspomagania odradzającego się życia. Jak żartobliwie określano lany poniedziałek, nikomu nie mógł ujść na sucho. Wśród pisków, krzyków, szamotaniny i śmiechu najchętniej urządzano dyngus ładnym i lubianym pannom. CHŁOPIEC I Z WIADERKIEM Śmigus- dyngus na uciechę Z wiadra wodę lej ze śmiechem. Jak nie z wiadra to ze dzbana Śmigus- dungus już od rana. CHŁOPIEC II Z WIADERKIEM Staropolski to obyczaj, żebyś wiedział i nie krzyczał, Gdy w Wielkanoc drugie święto Będziesz kurtkę miał zmokniętą! PIOSENKA: LANY PONIEDZIAŁEK MAMA Moi Drodzy! Niech los w dani Przynosi nam dużo zysku. Bądźmy zdrowi i rumiani Jak to prosię na półmisku. Dziecko I Człek na starość sieć zarzuca, Ale smutki zwykle łowi. Niech spokoju nic nie skłóca Nam – jak temu indykowi. Dziecko II Niechaj każdy będzie syty, Zdrów i wesół – i nie słaby, Miejmy wygląd znakomity Jak te placki oraz baby. Dziecko III Niech nie znęca się nad nami Los chorobą albo zgonem Jak na przykład my dziś sami Znęcamy się nad święconem. Tata: Na ostatek wasz poeta Śle życzenia tej godziny: Niech obejdzie się ta feta, Bez dostojnej … medycyny. Piosenka Arki Noego: „ALLELUJA”

scenariusz przedstawienia bajki na wesoło